Do strony głównej
 
    | Historia rasy | Wzorzec rasy | Szkolenie | Użytkowość | Wystawy | Zdrowie | Hodowla |
  | Retrievery | Tropowce | PT | Obedience | Agility | Flyball |
  | Fenomen retrievera | Labradory moja miłość | Kto znalazł złoto ? | Aportuję więc jestem |

 

    Kto znalazł złoto ? Czyli cos dla miłośników goldena

Chyba najczęściej powtarzaną historią o pochodzeniu Golden Retrievera jest ta, która mówi, że rasa ta pochodzi od psów z rosyjskiej trupy cyrkowej, która objeżdżała Anglię pod koniec XIX wieku. Historia bardzo oryginalna, ujmująca nietuzinkowością, tak często powtarzana, że dla niektórych nie podlega dyskusji. Co więcej - wielu autorów publikacji na temat tej rasy uznaję tę teorię, jako pewnik.

Sprawa budzi jednak wiele wątpliwości. W 1854 roku Dudley Coutts Marjoribank, który dziesięć lat później zyskał tytuł Lorda Tweedmouth, zakupił leżący niedaleko jeziora Loch Ness przepiękny majątek Guisachan House w hrabstwie Inveneshire. Faktem jest, że w połowie lat 60. dziewiętnastego wieku Lord Tweedmouth odwiedził w Brighton cyrk, i zachwycony występem grupy psów, zaprosił jej treserów do Guisachan. Potwierdził to niejaki Duncan MacLean, wnuk strażnika łowieckiego zatrudnionego w tamtym czasie w Guisachan. Rzeczywiście gościli w majątku rosyjską trupę cyrkową i to mogłoby potwierdzać rosyjski rodowód Golden Retrievera. Na tym jednak domysły się kończą. Do dziś w bibliotece Kennel Clubu pozostaje oryginalna księga hodowlana Lorda Tweedmouth założona w 1835 roku. Dotyczy ona zresztą też innych ras psów, ponieważ lord był zapalonym hodowcą psów gończych. Nie ma w niej śladu jakichkolwiek rosyjskich psów cyrkowych zakupionych do Guisachan.

Księgę w 1889 roku kończą dwie żółte suki PRIM i ROSE, wtedy jeszcze nazywane żółtymi retrieverami. W zasadzie te dwie suki położyły fundament pod nową rasę, i jako takie uznawane są za założycielki Pokryte zostały psem NOUS, jednym z czterech żółtych szczeniąt od suki ZOE - nieznanego pochodzenia. Ta z kolei pochodziła od suki QUEENIE. Być może ta suka miała rosyjskie pochodzenie?

Inna wersja mówi o kapitanie Harrym Hieover, który z wyprawy wojennej na Krym przywiózł długowłosego kremowego psa, u którego jego strażnik łowiecki Tom Spurrier odkrył talenty aportera oraz dużą pasję łowiecką. Nazwał go VODDY. Niestety, pies został skradziony. Jakiś czas później, Tom Spurrier będąc w cyrku ze swoją narzeczoną odkrył, że jeden z popisujących się na arenie psów to VOODY. Kiedy zagwizdał, pies wyskoczył z areny na widownię poznając swego przewodnika. Po interwencji policji i sądowych wyjaśnieniach pies wrócił do kapitana Hieovera. VOODY pokrył kupioną ze sławnego kenelu gończych "Ranston" Lorda Wolverstone sukę, która zaimponowała kapitanowi Hieoverbwi. Niektórzy twierdzą, że to właśnie ten miot zapoczątkował nową rasę. Możliwe, że z tego miotu pochodził NOUS, którego lord Tweedmouth użył do krycia swoich suk - PRIM i ROSE.

Bez względu na to, skąd pochodziły - wyżej wymienione suki i psa dziś uznaje się za pierwsze psy, które dały początek nowej rasie nazwanej GOLDEN RETRIEVER. I w zasadzie informacje o rasie urywają się aż do roku 1911, kiedy powstał Golden Retriever Club.

Początkowo golden był używany tylko, jako pies myśliwski - słusznego wzrostu, na mocnym kośćcu, z falistą sierścią. Jego zadaniem było aportować każdy łowiecki ciężar w każdych warunkach. Pierwsze goldeny, które pojawiły się na wystawach były własnością Lorda Harcourt z kenelu "Culham". Były to absolutnie psy pracujące i pod tym kątem były hodowane.

Trudno porównywać rok 1909, kiedy na wystawie Cruft'a wystawiono 8 psów z wystawą w roku 2000 z obsadą 545 egzemplarzy. Za protoplastów obecnego typu Golden Retrievera przyjmuje się dwa mioty wyhodowane przez panią Charlesworth. Jej suka NORMANBY BEAUTY została pokryta w 1908 roku przez psa Culham BRASS i w 1911 roku przez psa Culham COPPER. W 1919 roku suka lorda Harcourt Culham TIP została pokryta psem Culham AMBER. Z tego miotu, liczącego jedenaście szczeniąt pochodził najsławniejszy golden tamtych czasów - podwójny champion (dual champion) Balcombe BOY. Wspomniana pani Charlesworth już od 1911 roku czyniła starania, aby Kennel Club uznał nową rasę . Dopiero jednak w 1920 roku Golden Retriever został uznany przez Kennel Club za oddzielną rasę - zostały założone księgi. Do tego czasu psy te były rejestrowane jako żółte lub złote retrievery. Goldeny wystartowały w field trialsach w sezonie 1910/1911. Pierwszym psem tej rasy przedstawionym do nagrody była suka VIXIE z drugim miejscem w klasie otwartej - własność kapitana Hardy'ego. Do lat trzydziestych XX wieku nie było widać rozdziału na linie użytkowe i wystawowe. Pierwszy golden, który wygrał Mistrzostwa Retrieverów Wielkiej Brytanii to TRENNAIR CALA pani Jean Train. Podobno warunki zapachowe były beznadziejne i to by potwierdzało przewagę goldenów nad innymi psami przy pracy dolnym wiatrem. Daje to również argument zwolennikom teorii pochodzenia goldenów od psów gończych. Następnym goldenem, który wygrał Mistrzostwa Retrieverów Wielkiej Brytanii w 1954 roku to MAZURKA of Wynford pani June. Atkinson, który zapoczątkował pasmo sukcesów kenelu "Holway". Trudno by wymieniać dalsze sukcesy psów tej rasy. Nie wiadomo tylko dlaczego ten złoty pies nigdy nie osiągnął popularności swego kuzyna z przylądka Labrador. Nieżyjący już entuzjasta Golden Retrievera z Anglii, chyba najlepszy przewodnik tych psów - Eric Baldwin twierdził, że golden dojrzewa później od labradora, jest trudniejszy do utrzymania "w ręku" i ma skłonność do polowania "na własną łapę". Wynagradza to jednak kapitalnym nosem znajdując postrzałki na nieprawdopodobne odległości, posługując się przy tym świetnie dolnym wiatrem. Twierdził również, że jeśli golden w stu procentach zrozumie, czego od niego wymagamy - na sto procent to wykona.

Linie użytkowego i wystawowego labradora rozeszły się w Anglii już kilkadziesiąt lat temu - golden zaczął opanowywać "kanapy" w latach sześćdziesiątych XX wieku. Stąd mówi się, że talenty łowieckie goldena są bardziej ugruntowane, nawet jeśli pochodzi z linii uznawanych dziś, jako czysto wystawowe.

Kilka lat temu, podczas zlotu miłośników golden retrieverów w Powidzu zorganizowanego przez posiadaczkę pierwszego goldena, który zdobył dyplom w konkursie klasy B - panią Małgorzatę Sajkowską - przeprowadziłem test dla młodych psów. Były to psy dobrane przypadkowo, głównie z linii czysto wystawowych. I, proszę sobie wyobrazić, prawie 80% psów po raz pierwszy w życiu, bez problemu podniosło martwego królika przynosząc go do ręki. Dziwi, dlaczego tak mało goldenów poluje i pojawia się na konkursach. Przyczyn jest zapewne kilka. Jedną z nich może być kłopotliwy w utrzymaniu rodzaj szaty. W porównaniu z labradorem, sierść goldena dużo łatwiej łapie wszelkiego rodzaju chwasty, wymagające później wyczesywania. Jasny kolor kiepsko maskuje psa, zdradzając na polowaniu stanowisko myśliwego. Pewien dyskomfort może powodować stosunkowo jeszcze mała ilość goldenów legitymujących się dyplomami z konkursów retrieverów, co powoduje trudność wyszukania szczeniaka gwarantującego sprawność łowiecką. Nie służy również goldenowi jego medialna popularność. Przeciętny myśliwy kojarzy tę rasę raczej z proszkiem do prania, lub przytulanką na kanapie. Zatem posiadacze psów tej pięknej rasy mają pełne pole do popisu, aby ten stan rzeczy zmienić.

Cezary Marchwicki

^^na górę strony^^